Szukaj na tym blogu

wtorek, 31 marca 2015

Ach, MSP... bardzo się nam zmieniło ostatnio .-. Te "zmiany" trwają od niemalże roku, jednak to pozwoliło, bgy nasza całkiem przyzwoita gra chyliła się ku upadkowi...






Zacznijmy w końcu wrzucać coś, co ma związek z MSP xd 
Od czasu zdobycia Award za logowanie się przez 3 miesiące, z ręką na sercu, przyznaję, że nie weszłam ani razu... jednak robimy wejście smoka.

Mam zaszczyt zapowiedzieć, iż moja seria postów związana z MSP będzie wiązała się głównie z ubraniami. No, to znaczy - nie do końca z ubraniami... będą to cosplaye - postaci z książek, mang (chociaż naprawdę niewiele ich znam), filmów, a także moich wymyślonych postaci z tej strony -> (bezczelna reklama #1) http://pl.pzm-fanfakty.wikia.com/wiki/Pingwiny_z_Madagaskaru_fanfakty_Wiki. 
Możecie również w komentarzach podać postać, za jaką mam przebrać swoją MS! (Nazywa się Szenzii@) Nie szczędźcie jej! xd Postacie męskie również mile widziane - lubimy przecież eksperymentować, kobieta z brodą - yes!  ( ͡° ͜ʖ ͡°)






Meh, dawno nic nie pisałam ;-; Przepraszam za taką nieobecność, nigdy się to już nie powtórzy!  (uwielbiam te oczojebne kolory ;3)

sobota, 23 sierpnia 2014

Jak dodać animowane obrazki na bloga?

Heloł, homosapiens!

Dziś zaprezentuję Wam, jak dodać ANIMACJE na swego bloga!
Prawdopodobnie DZIAŁA NA KAŻDEJ DOMENIE!!!

A WIĘC!



Wchodzimy na stronę 404BAJERY.PL

  • Pod przyciskiem "MENU" mamy listę "bajerów" z tejże strony. Klikamy w ANIMOWANE OBRAZKI
  • Wybieramy ten, który nam się podoba.
  • Ustalamy gdzie ma być animacja.
  • GENERUJEMY KOD I GO KOPIUJEMY
  • Wchodzimy na bloga.
  • Wchodzimy w PROJEKT - UKŁAD
  • Dodajemy DODAJ GADŻET
  • Tam szukamy HTML/Java Script i WKLEJAMY TAM SKOPIOWANY KOD
  • Zapisujemy.
  • Gotowe. 

UWAGA!!!
Kiedy wybieramy przy animce „dowolne miejsce na stronie", animka pojawi tam, gdzie w UKŁADZIE umiejściliśmy kod!!!


Kasia Popowska splagiatowała Imany?

Kiedy na Esce pojawiło się „Eska TV poleca nowość!" usłyszałam znajomy utwór, z zeszłego roku podajże.
NIGDY GO NIE LUBIŁAM, zawsze przełączałam, taki leciał. Mówię tu i otworze Francuski Imany „You will never know ". Zdziwiło mnie, skąd w ramówce ta piosenka - przecież jest stara. Jako, że byłam w innym pokoju, podeszłam do telewizora. Fragment teledysku nie przedstawiał Imany chodzącej po jakiejś wiosce, ale ciemnowłosą dziewczynę z gitarą - gdy się przesłuchałam, okazało się, że śpiewała po polsku...
Nie zdążyłam zobaczyć, kim była i jak nazywała się piosenka. Pomyślałam jedynie: „Na pewno już słyszałam podobne, ale nie po polsku!".
Kilka dni później oglądałam jakiś koncert... Lato Zet Dwójki bodajże... Kiedy pokazywali zrywki teledysków osób, które miały tam wystąpić, znów to usłyszałam. Dowiedziałam się wtedy, że ta dziewczyna nazywa się Kasia Popowska. 
Z ciekawości zaczęłam później słuchać jej występu. Nie będę oceniać jej... ekhem... umiejętności wokalnych, ani słów tej piosenki (która, swoja drogą, działa mi na nerwy, bo ta, podobnie, jak oryginał, czyli „You will never know", to dla mnie po prostu taka rąbanka).

ALE REFREN

Gdy „artyści"... nie, nie będę hańbiła tegoż pięknego słowa, „piosenkarze" zżynają z siebie na potęgę, jak tylko mogą i jeszcze istnieją dzięki kradzieży w „szołbiznesie", to chce mi rzygać. Po prostu: RZYGAĆ. A jeszcze, kiedy skradziony utwór staje się hitem, to jeszcze bardziej chce mi się zwymiotować na ludzi, którzy na to (a są świadomi kradzieży) zagłosowali i w ten sposób pokazali, że kradzież praw autorskich zostanie jeszcze nagrodzona, i że ludziom się takie nieczyste zagrania podobają. BA! Że my to POCHWALAMY! 

Refren utworu Popowskiej „Przyjdzie taki dzień", brzmi IDENTYCZNIE, jak w „You will never know"!!!

Zazwyczaj, kiedy piosenkarz coś plagiatuje,to robi to tak,  by nikt się nie zorientował... niestety, Pani Popowska, a A MOŻE RACZEJ JEJ PRODUCENCI, nie zadbali nawet o to :/ Dać acapellę Popowskiej do molodi Imany - pasuje, jak ulał.

Przykro mi, że polska muzyka schodzi na psy :( A jeszcze bardziej mi przykro, że ludzie to pochwalają...
 

niedziela, 15 czerwca 2014

Jak wstawić muzykę na Blogspot [Blogger]?

Cóż, pierdylion jest postów tego typu, ale nie zaszkodzi chyba, jak powstanie kolejny? ^^



Aby móc zrobić taki oto pasek, a fachowo się wyrażając „ODTWARZACZ MUZYCZNY" , musimy wejść na stronę:
http://scmplayer.net/

Na tejże stronie pojawi (a przynajmniej powinno się pojawić) coś takiego:

Wybieramy, który chcemy (najlepiej będzie, jeżeli będzie się jako - tako komponował ze skórką bloga). Po wyborze klikamy NEXT.

SONG TITLE = TYTUŁ
SONG URL = LINK (NP. Z YOUTUBE)

UWAGA!!!
JEŻELI PRZESYŁAMY FILM Z YT, POLECAM NIE PRZESYŁAĆ URL TELEDYSKU - NP. PRZY „HOT N COLD" NA POCZĄTKU JEST FRAGMENT JAKIEJŚ ROZMOWY, KTÓRA CZĘŚCIĄ PIOSENKI NIE JEST I BĘDZIE TYLKO UCIĄŻLIWA DLA CZYTELNIKA BLOGA! NAJLEPIEJ WKLEIĆ URL JAKIEGOŚ LIRYCS VIDEO (WIDEO Z TEKSTEM)!!!
  • Jeżeli chcemy więcej piosenek, wybieramy „ADD MORE SONGS". 
  • Jeżeli nasza Playlista ma być alfabetyczna, wybieramy „SORT PLAYLIST". 
Po wpisaniu URL -u piosenek, znów klikamy „NEXT". 



  • AUTO PLAY - CZY MUZYKA MA SIĘ AUTOMATYCZNIE WŁĄCZAĆ PO WEJŚCIU NA STRONĘ



  • SHUFFLE PLAYBACK - CZY PLAYLISTA MA SIĘ WŁĄCZAĆ LOSOWO (polecam, bo to jest wkurzające, kiedy przechodzimy na kolejnego posta, a tu ta sama piosenka od nowa ;))


  • DEFAULT VOLUME - NA JAKĄ GŁOŚNOŚĆ DOMYŚLNIE MA BYĆ USTAWIONA MUZYKA (czytelnik może zmieniać, podczas czytania)


  • REPEAT MODE - CZY, PO ZAKOŃCZENIU CAŁEJ PLAYLISTY, MA ONA LECIEĆ OD POCZĄTKU (przynajmniej tak to rozumiem :p)


  • PLACEMENT OF PLAYER BAR - GDZIE MA SIĘ ZNAJDOWAĆ ODTWARZACZ: TOP - U GÓRY, BOTTOM - U DOŁU


  • SHOW PLAYLIST BY DEFAULT - CZY PLAYLISTA MA SIĘ WYŚWIETLAĆ (brzydko to wygląda, ale możemy komuś się spodoba ;p)

Po wyborze dajemy „DONE". 
Kod w przefantastycznej ramce kopiujemy.
  • Wchodzimy na bloga
  • Projekt
  • Układ
  • Dodaj gadżet;  HTML/Java Script
  • Do pola wklejamy skopiowany tekst.
  • Umieszczamy byle gdzie i zapisujemy.
GOTOWE! :)

Wszystko możemy sobie dowolnie zmieniać - ustawiamy na nowo (nasza Playlista jest zapisana na stronie, ale możemy ją sobie zmienić) i edytować na stronie głównej gadżet HTML-a. 

Wszystkie zdjęcia są screenami.  Sposób wzięłam z innego bloga. 


Jak dodać okno chatu na Blogspot (Blogger)?

Dobrze, takich postów jest od cholery, ale nic nie zaszkodzi, jak i ja dodam ^^

Jak dodać okno chatu?

Wchodzimy na stronę: http://xat.com/.

Klikamy w zaznaczone pole

Następnie powinno nam się otworzyć coś takiego:


Wybieramy pierwsze:




Powinno przerzucić nas na taką stronkę:

Obrazki to tło naszego okna czatu. Jeżeli chcemy większy wybór obrazków, wybieramy klawisz Click for more or use your own, mamy wtedy do dyspozycji wyszukiwarkę (polecam wyszukiwać hasła po angielsku),chociaż u mnie po wyborze obrazka z wyszukiwarki okno jest białe, ale może u Was jest lepszy komputer ;)
Na dole mamy wielkość naszego okna: Small - Małe, Madium - Średnie, Large - Duże (aby zobaczyć, jak wygląda dany rozmiar, wystarczy kliknąć). Jeżeli chcemy samemu dostosować rozmiar okna, pod obrazkami mamy do tego przeznaczone pole ;P. 

Po wyborze wszystkich pierdółek pokazać powinno się takie coś:


Teks w żółtym polu jest BARDZO ważny - przy kopiowaniu nie możemy pominąć ŻADNEGO znaku.

Po skopiowaniu tekstu wchodzimy na naszego bloga:
  • Projekt
  • Układ
  • Dodaj gadżet: HTML/Java Script
  • W tytule piszemy, co chcemy :P Do następnego miejsca na tekst, wklejamy wcześniej skopiowany kod z żółtego okna.
  • Wybieramy  gadżet i ustawiamy, gdzie chcemy (chociaż nie polecam ustawiania tego po boku, bo może wychodzić na tekst obok).
  • Zapisujemy i wracamy na bloga. 

Możemy już cieszyć się czatem! :)


Wszystkie grafiki są screenami. Sposób wyczytałam na jakiejś stronie internetowej, do której nie mam linku ;/



piątek, 13 czerwca 2014

Talking Angela - horror dla najmłodszych, przez najmłodszych



„Talking Ginger i Talking Angela zostały zhackowane przez Trynkiewicza!", „Nie pobierajcie tego!"...

Ostatnio dużo się nasłuchałam na temat jednego „chowańca" z „hodowli" Talking Friends - Talking Angela. 


Wystawia kły, by Cię pożreć!

Może zacznijmy od tego, czym w ogóle jest Talking Angela:
Jest to aplikacja od producenta Talking Friends (firma zasłynęła m. in. Talking Tom, czyli rozmowie ze zwierzakami, które, różnymi głosami, w zależności od postaci, powtarzają to, co im powiemy), 
w której rozmawiamy z wirtualną kotką - Angelą (również dziewczyną kota Toma). Jeżeli mamy włączony tzw. Child mode (coś, co miało wyłączyć chat, ale i tak nikt z tego nie korzysta, bo obrażanie Angeli, szczególnie bez znajomości angielskiego, jest dużo lepsze, niż słuchanie w koło jednej piosenki w wykonaniu kotki, czy karmienie jakichś ptaków w kształcie ziemniaków, które mają udawać gołębie), chat jest wyłączony - możemy jedynie kazać Angeli śpiewać, karmić gołębie i faszerować ją cukierkami (jeżeli mamy włączony chat, jest 51 % możliwości, że każe przestać się faszerować, bo utyje). 

NOCHILDMODE

O, to jest życie na krawędzi! Masz włączony chat i Angela pokazuje swoje pedofilskie oblicze!
Nie znasz tej słynnej legendy? 

Masterzy Painta zamieścili w internecie liczne grafiki, które uchodzą za dowód na to, że aplikację przejął pedofil (oczywiście, Mariusz Trynkiewicz, według pewnej osoby, która stworzyła o tym bloga.... -.-' żałosne), który wkleił swoje zdjęcie w oczy kotki (policja? Jaka policja?), pobierając dane i nagrywając osoby, które ściągnęły aplikację... jeżeli mam być szczera, to pedofile gapią się już na mnie dwa lata i jeszcze żaden nie przyszedł... jestem za brzydka....    
Ale, jestem pełna podziwu, plotka o rzekomym pedofilu - hackerze rozniosła się z prędkością Perszynga - ludzie są tak nastawieni na tanie sensacje, że łyknięto to z niecały miesiąc! A gdzie się to zaczęło? Czytając  wywiad z producentem  odkryłam, że całe zamieszanie wzięło się ze Szkocji. Bardzo szybko dotarło do Europy - nic w tym dziwnego, każda narodowość lubi tanie sensacje o amerykańskich produktach i o tym, że i tak wszystko jest wytworem masońskim, a my jesteśmy niewolnikami i wspomnimy te słowa, kiedy będzie już za późno. 
Prawdziwe oblicze kotki bez make - upu. 

Dziada i baby brak, no nie? Ale zamiast dziada, mamy... pedofila! TADA!
Tak, to nie jest żart - w ankiecie internetowej 70% osób zaznaczyło, że wierzy legendzie, a niedowiarków mamy lekko 30 %... Och, 30 % - dajcie spokój - psujecie dzieciom zabawę! 

SKĄD TU PEDOFIL? 

 Wcześniejsze zwierzaki były zbudowane dość prosto - kot miał wielkie, zielone oczy, pies - zaniedbany, z lekko brązowawym futrem, papuga - kolorowa z wielkim dziobem, mały, rudy kotek - wielkie oczy.
Angela miała być krokiem na przód, ale... TE OCZY! Kotka, jak sama zresztą mówi, kiedy odważymy się włączyć chat, ma wielkie, piękne niebieskie oczy. Postać jest dopracowana do perfekcji, ma nawet ludzką, kobiecą sylwetkę, gdyż (tak, we współpracy z Disneyem powstała kreskówka Talking Friends) w serialu była uosobieniem kobiecości i piękna. Po prostu stworzona na ludzkie podobieństwo... Czy aby nie za bardzo? 
Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie oczy kotki - odbija się w nich wejście do kawiarni (rozmawiamy w końcu z Angelą przy stoliku w paryskiej kawiarni), które pewna grupa ludzi uznaje za pokój. Niektórzy zarzekają się, że widzą w kocich oczach jakiegoś faceta, a nawet grupę ludzi (tak, TO WSZYSCY PEDOFILE!). Stąd wzięła się historia, że człowiek widoczny w oczach Angeli jest pedofilem, który shackował grę.
Idąc za ciosem powstały nowe podejrzenia - kotka zadaje pytania (i odpowiada, jak również prowadzi konwersację z użytkownikiem) TYLKO w języku angielskim. Niestety, jej wypowiedzi są źle interpretowane. Powstały różne historie, które doprowadziły do tego, że producent musiał zabrać głos. 
Kotka (te pytania są zaprogramowane, ale człowiek jest człowiekiem...) zadaje graczom (aplikacja przeznaczona jest dla najmłodszych, co dodatkowo pogorszyło sprawę) pytanie tj. Jak masz na imię? Ile masz lat? Co lubisz robić w wolnym czasie? Masz jakichś przyjaciół? spotykane jest również coś w stylu Co masz na sobie? Jakiego koloru masz włosy? Jesteś dziewczyną, czy chłopcem? 

Nie miało to na celu wysyłanie danych dzieci pedofilom - kotka po prostu pamięta te informacje, wykorzystując je później w dalszych rozmowach. Wie, jak ma się przywitać z graczem i wie, o czym mogą porozmawiać. 
Jednak niektóre odpowiedzi na pytania również zostały niepoprawnie przyjęte. Kiedy kotka zapyta nas, ile mamy lat, a my odpowiemy, że np. 12, odpowiada nam: Oh, you're a young kitten ;-)- odpowiedź również została uznana za pedofilską. Kotka prawi też czasem komplementy - kiedy powie dziecku, że jest ładne (nawet, jeżeli nasze urządzenie nie ma kamerki przedniej, a przypomnijmy, że zawsze będzie nam prawić komplementy, bo to w końcu automat), po raz kolejny pojawia się nagonka.
Przeszukując internet znajdziemy bardzo dużo oryginalnych historii. Czemu oryginalnych? Podobno, kiedy wie, że jesteśmy dziećmi, a jej szefowie - pedofile mają nas w garści, zaczyna wydawać erotyczne odgłosy i rozmawiać o krępujących sprawach. NAWET NIE POZWALA SIĘ WYŁĄCZYĆ!
Straszne, prawda? 
Co ciekawe, producenci zbagatelizowali wszystkie pogłoski, prócz... tych oczu!
Więc, kiedy zobaczymy białego kota z niebieskimi oczami uciekajmy jak najszybciej! 



źródła; obrazki: grafika google + grafika google przerobiona przeze mnie w Paincie, film: youtube